 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:53, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Napewno-uśmiechnełem sie-słyszałem,ze umiesz grać na pianinie.zagrasz mi kiedys?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:31, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szłam dość wolnym krokiem, doszłam na boisko. Było tam tak cicho i spokojnie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:42, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zamknięte pudełko... na nim czerwony napis:
PEYTON
w środku kolejna koperta..
a w niej list:
2
WOLNOŚĆ.. jest czymś cennym.. daje swobode.. prawdziwy zwiazek ogranicza wolność...
Niechciałbym Cie ograniczac... i dlatego daję Ci wolna wolę... poprostu chce zebys posłuchała głosu serca...
...jeśli niejestes gotowa na powazny zwiazek.. i jesli masz jakiekolwiek watpliwosci poprostu zatrzymaj sie..
..niemusisz iść dalej.. chce tylko zebys czuła wolność... w sercu...
Jeśli zdecydujesz sie na dalszą drogę.. która niebedzie łatwa..(bo bedziesz miała mnie na karku )..odwroc kartke...[i]
PO DRUGIEJ STRONIE
[i]"A wolność to nie jest port, nie adres i nie przystań
wolność, to ona po to może być, żeby z niej czasem
nie skorzystać..."
Musi Ci na mnie zależeć,skoro rezygnujesz z wolności.. mi zależy na Tobie jeszce bardziej... =*
W takim razie obiecuję Ci,ze dam Ci tyle swobody.. ile bedziesz potrzebowała.. chciała...
Jeśli jesteś gotowa..możesz iść dalej...-----> przepływają tam najpiękniejsze zachody słońca...
W pudełku było coś jeszcze....
mały drewniany model statuy wolności...:
[link widoczny dla zalogowanych]
i dołaczona do niej kartka:
" Symbol Twojej Wolności Skarbie...=* "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszła na boisko... od razu podbiegła do czerwonego pudełka... otworzyła je... wyciągnęła kopertę i karteczkę... znowu przeczytała jedną stronę, po czym drugą... usmiechnięta schowała pudełko razem z zwartością do torby... szybkim krokiem ruszyła w kierunku plaży...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:00, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przyszlam na boisko, zaczelam rzucac do kosza..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
po jakims czasie postanowilam pojsc kolo fonatanny..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:50, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszłam na boisko,usiadłam pod koszem i załączyłam mp4...chciałam pograć ale nie miałam piłki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:14, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wstałam z boiska i ze słuchawkami na uszach poszłam do domu...po drodze napisałam kilka esów...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:43, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszłam na boisko, czekałam na Lucasa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:44, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszedłem na boisko.. podszedłem do Haley..-Cześć Aniołku..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Cześć Braciszku - powiedziałam i uścisnęłam go. - Stęskniłam się już za Tobą... - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:48, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja za Toba tez..-uśmiechnełem sie i objełem ją jedną ręka..-no to opowiadaj co u Ciebie... tylko niemów,ze nic.. niema takiej opcji..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Hm... Kerri wróciła i nie wiem czy wiesz, ale jest w ciąży.... z Chacem - powiedziałam. - Mój najlepszy przyjaciel jest tak zajęty swoją dziewczyną, że zapomina o Bożym świecie, a ja chodzę do szkoły.... uczę się.... i nic nie robię - dodałam. - Teraz Ty... - powiedziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:57, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-To świetnie,ze wrociła-uśmiechnełem sie..-w ciazy? To zes mnie zaskoczyła.. w dodatku z Chacem... a jak to przyjeli?wiesc o dzidziusiu? A ja wcale niezapominam o Bozym swiecie.. tylko zareczyłem sie.. i jakos chce zarobic na slub.. pozatym to nic nowego.. pracuje u Keitha.. no i mama jest troche zła,ze po slubie chce sie wyprowadzic...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:00, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Chace niezbyt dobrze to przyjął, ale miejmy nadzieję, że zmieni swój stosunek do dziecka - dodałam. - Ze co?! - zapytałam zdziwiona. - Paskudo - szturchnęłam go. - Jak mogłeś mi nie powiedzieć, że oświadczyłeś się Peyton.... o nieeee... - dodałam udając obrażoną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|