Tree Hill

Gość

Smacznego

Gość

Usiadlysmy przy stoliku i myslalysmy co zamowic.
-Szczerze mowiac nie jestem zbyt towarzyska....-powiedzialam - i jestem dosc nie mila dzis mam dobry humor wiec jest inaczej-usmiechnelam sie lekko

Gość

-To dobrze trafiłam..-uśmiechnęłam się Smile

(tzn. chodzi mi o to, że masz dziś dobry humor;)
-Hmm.. Ludzie tu są super.. może coś się zmieni..-powiedziałam..
Po chwili spojrzałyśmy na kartkę menu..
-Salami?-uśmiechnęłam się..

Gość

-Ja wezme margarite-powiedzialam
-Ale ty wydajesz sie fajna...-usmiechnelam sie - do ktorej kalsy chodzisz?

Gość

Zamówiłyśmy pizzę..
-Pozory..-zaśmiałam się..
-Chodzę do III klasy, a Ty?-uśmiechnęłam się.. -I w ogóle.. dokąd się wyprowadziłaś?-

Gość

Akurat tu przyszłam, zobaczyłam Ash.
-hej-powiedziałam.

Gość

-Tez do III...mieszkala w NY, bo tata tam dostal prace, ale mialam dosyc starych i wrocilam tu-powiedzialam i ugryzlam pizze- dobrze e placa rachunki-zasmialam sie

Gość

-Nooo..-zaśmiałam się.. -No to Cię rozumiem..-puściłam jej oczko..
Zjadłam kawałek pizzy..
-Ja utrzymuje się z.. zarobionej kasy.. byłam piosenkarką..-uśmiechnęłam się, ale nie chciałam dalej o tym mówić, bo byłoby nudno Razz

Napiłam się coca-coli..
-A mieszkam tu z kuzynką.. -

Gość

uśmiechnęłam się do Ash. nie zauważyła mnie. :/

Gość

-oo to fajnie, ja gram na gitarze i spiewam moze kiedys cos nagramy razem-zazartowalam i ugryzlam pizze.

Gość

W końcu zauważyłam Mische..
Pomachałam jej Smile

-Może Amy.. w sumie nie było by to takie głupie..-zaśmiałam się..

Gość

Dosiadłam się a co.
-Hej-powiedziałam do nieznajomej.
-mischa-usmiechnełam się.

Gość

-Amy-odparlam do dziewczyny
-To jak co dam znac- usmiechnelam sie

Gość

Po jakimś czasie weszłam do pizzerii... Zauważyłam Aschlee i Mischę... Postanowiłam podejść...
- Hey - przywitałam się z uśmiechem i przedstawiłam się nieznajomej... - Jestem Summer... Moge się dosiąść?? - zapytałam...

Gość

-Ok..-uśmiechnęłam się do Amy i popiłyśmy cole..
-Mischa.. zjesz z nami?-
-Summer!-krzyknęłam i uściskałam ją Smile