Tree Hill

Gość

Opierał na mnie ręce, przemywałam delikatnie rany, później zawijałam w bandaż.

- Czemu Ty to sobie robisz? Po co? Co Ci to daje? Kiedyś zrobi sobie krzywdę - myślałam....

Gość

Zacisnełem zęby..-mogłabyś mi przynieść igłę i nić,są w tamtej szafce..-wskazałem..

Gość

- Po co Ci? - zapytałam.

Gość

Podniosłem koszulę i pokazałem rozcięty bok..-zaszyje to sobie.. tam w pudełku jest nić chirurgiczna..

Gość

Spojrzałam na jego bok... - Yyy... lepiej jedź z tym do szpitala - powiedziałam, ledwo przełykając ślinę. Skończyłam bandażować.

Gość

-sam sobie to zaszyję,tylko podaj mi to pudeło..-spojrzałem na nia..

Gość

Podniosłam się, podeszłam do szafki, wyjęłam jakieś pudełko, podałam mu je, trochę trzęsły mi się ręce. Nie wiedziałam co zrobić, czy wyjść, czy nie? Bałam się go zostawić, wyszłam do kuchni.

Gość

Wziełem nić chirurgiczną i igłę.. wsadziłem sobie koszulę zatykająć buzie,żeby niesłychać było krzyku.. zaczełem szyć.. długo mi to szło,bo niemogłem wytrzymać z bólu.. gdy zaszyłem zawołałem Haley..

Gość

Weszłam do pokoju, oparłam się o framugę drzwi i patrzyłam w jego kierunku.

Gość

-Mogłabyś mi przeczytać smsy,tam leży mój telefon..-szepnełem..

Gość

Podeszłam i wzięłam telefon, odczytałam sms na głos:

"Witaj tatusiu - tu Sarah Smile

"

- Czyli malutka Sarah jest wśród nas - dodałam z lekkim uśmiechem. Położyłam telefon na stoliku. Pomogłam wstać Chacowi, położył się na kanapie.

Gość

-Dziękuje-powiedziałem-mogłabyś iść do szpitala,Kerri potrzebna jest przyjaciołka,powiedz,ze jutro przyjde,ale niemow o tym,co tu widziałaś..dobrze?

Gość

- Dam Ci jakieś proszki przeciwbólowe - powiedziałam nie zwracając uwagi na jego słowa. Wyszłam do kuchni, wróciłam ze szklanką wody i tabletkami, podeszłam do niego i podałam mu, pomogłam mu się podnieść. - Nawet nie chcę słyszeć, że ich nie weźmiesz - dodałam.

Gość

wziełem tabletki-zadowolona,a teraz zrobisz to o co prosiłem.. prosze..-spojrzałem jej w oczy..

Gość

Wzięłam swoją torbę, spojrzałam na niego, miałam coś powiedzieć, ale nie powiedziałam, wyszłam.