Tree Hill

Gość

- Wiem, że nie zalezy Ci na takich rzeczach i to w Tobie tez kocham... gdybym mógł dałbym Ci Gwiazdke z nieba, ale jestem w stanie tylko tak obsypać Cię świecidełkami...

Gość

-Ty dajesz mi niebo nie potrzebuje gwiazdek-powiedziałam..

Gość

- Chciałbym by juz było po slubie... chcę już byś była moja żoną... - powiedziałem po czym dodałem... - Gdzie zamieszkamy??

Gość

-Skarbie niedługo będzie po ślubie-powiedziałam..-a gdzie chcesz zamieszkać??-zaptałam...-ja chce tam gdzie Ty-powiedziałam..

Gość

- Myslałem o moim domu, chce na poddaszu zrobic cos na wzór tego pokoju, specjalnie dla Ciebie, ale sam nie dam pewnie rady... - wystawiłem jej język... - Jest niezagospodarowany pokój z mini toaletą, który możemy spokojnie przerobić na naszą sypialnię... z której bedziesz mogła mnie wyrzucać za każdym razem jak będę za dużym Łobuzem... - zażartowałem...

Gość

-dla mnie może być-powiedziałam...-a co do sypialni to już możesz się pakować z niej-powiedziałam i wybuchnełam śmiechem...

Gość

- Jeszcze sie nie wprowadziłem, jeszcze nawet sypialni nie ma a juz mnie wyganiasz... Chyba czeka mnie ciężkie zycie... ale w końcu sam tego chciałem... - żartowałem...

Gość

-oj bardzo ciężkie-powiedziałam i wystawiłam mu język...

Gość

Złapałem ja za posladki i przysunąłem bliżej... - W takim razie musze korzystać z tego, że jeszcze nie ma sypialni... - powiedziałem i objałem ją....

Gość

-no nie wiem czy tak można przed ślubem-powiedziałam i pochamowałam się od śmiechu.....

Gość

- Chcesz zachowac czystośc przez ślubem... no dobrze... obiecuję seksu nie będzie... - powiedziałem i zacząłem ja gładzić po plecach...

Gość

Wybuchłam śmiechem...-chyba powinnam być z dala od Ciebie-powiedziałam i usiadłam koło niego...-od dzisiaj będziemy tak siedzieli-powiedziałam starając się być poważna...

Gość

- Nie wiem czy wiesz, ale to grozi powazniejszymi skutkami... - przekręciłem sie w jej strone i objałem ją przechylając sie tak, że po chwili uz leżeliśmy obok siebie.... - I co teraz...

Gość

-Clark tak nie wolno bo kusisz-powiedziałam i odwróciłam głowe w drugą strone żeby nie patrzeć na niego bo wiem że bym nie wytrzymała i bym go pocałowała...

Gość

Gdy odwróciła głowę, pocałowałem ją w szyję... i szepnałem - Wiem, że kuszę...