|
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:25, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- To teraz siadaj, wypocznij chwilę - powiedziała do niej Martha...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:28, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadłam koło niej i odrazu zrobiło mi sie lepiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:48, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Umyłam ta ściane w Twoim pokoju, byc może nie bedzie trzeba jej malować, chyba, że chcesz zmienić kolor ścian w pokoju - powiedziała uśmiechając sie do Chloe... - W zasadzie wszystko jest gotowe, najwięcej roboty zejdzie w łazience, ale mówiłam Ci już nie przejmuj się tym, zlecimy to Clarkowi... - dodała... - Chcesz kawę, a może masz ochote na coś innego?? Nie, Ty siedź, zbladłaś, więc mów tylko co a ja Ci przyniosę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:49, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-dziękuje nic nie potrzebuje wystarczy ze posiedze i będzie wszystko dobrze-powiedziałam i uśmiechnełam się do niej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:02, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Martha przytuliła Chloe... - Dzielnie to wszystko znosisz, ale pamietaj, że nie wszystko musi być na Twojej głowie i nie duś tego w sobie... masz w nas przyjaciół i rodzinę... - powiedziała uśmiechając sie dziewczyny... - To co byś chciała robić jak już dostarczą jutro wszystkie materiały i zostawimy tu Clarka samego??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:04, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-myśle że jak Clark będzie tu robił ja pojade na badania i na konsultacje z lekarzem-powiedziałam i spojrzałam na nią...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:46, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po pewnym czasie Chloe usnęła, Martha przykryła ja kocem by nie zmarzła i poszła do kuchni, zmyła po sobie a następnie napisała Kartkę Chloe
Chloe pojechałam do domu, jutro przyjadę dopilnować razem z Tobą wszystkiego, a potem gdy pojedziesz do szpitala na badania przywiozę tu Clarka... Pamietaj jesli czegoś potrzebujesz to dzwoń...
Martha
Postawiła jana stole w salonie i wyszła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:16, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Od drzwi objałem Chloe i zacząłem ja namietnie całować... przeszedłem z nia tak do salonu i połozyłem na kanapie, dalej całując....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:20, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniałam jego każdy pocałunek..po chwili zaczełam go całować namietnie po szyji moje ręce zawędrowały pod jego koszule...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:24, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Całowałem ja namietnie... czułem coraz bardziej, że jej pragnę... rozpiąłem jej bluzkę i całowałem ramiona....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:28, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Weszłam do salonu i zobaczyłam Clarka i Chloe dobrze się bawiących...-nie przeszkadzam??-zapytałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:29, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy usłyszałam głos ciotki zaczełam zapinać koszulke...-nie my tylko-powiedziałam...-nie przeszkadzasz ciociu-powiedziałam zmieszana...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:30, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy usłyszałem Ciotke Chloe od razu sie zerwałem na równe nogi... - yyyy... Dobry wieczór Pani... Ja przepraszam... to nie tak... - starałem sie wybrnąc z tej niezrecznej sytuacji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:32, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Stałam patrząc jak oboje nie wiedzą co mają powiedzieć...-Chloe chyba musimy porozmawiać-powiedziałam...-a Ty Clark chyba już powinieneś zbierac się do domu-powiedziałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:34, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jesli tak Pani sobie zyczy, jednak jesli ta rozmowa ma dotyczyć tego co tutaj zaszło to powinienem chyba być obecny... - powiedziałem poważnym głosem... - Nie jestem gówniarzem, chce byc odpowiedzialny za wszystko co robię, dlatego chciałbym zostać i wszystko wyjaśnić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|