- Jasne, sam chetnie tez dowiem sie jak sprawy sie mają.... - powiedziałem i przytuliłem ja jeszcze mocniej... - Ciesze się, że mnie o to prosisz, a nie robisz nic na własna rękę... - dodałem...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach