|
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:02, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przesunelismy sie w strone łozka, leżelismy obok siebie przytuleni, całując się delikatnie i czule...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:04, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-dobrze że to nie mój pokój-powiedziałam śmiejąc się po czym zaczełam coraz namietniej całować Clarka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:05, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie Twój i nie ma Ciotki, jednak pewne ryzyko... malutkie ale jest... Moja mama ma klucze i może wpadać bez zapowiedzi.... - powiedziałem smiejąc się....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:06, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-nakryci dwa razy w ten sam dzień to nie możliwe-powiedziałam patrząc mu w oczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:09, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Za pierwszym razem na szczęście w miarę wczesnie... Spaliłbym się ze wstydu, gdyby weszła chwile później... - powiedziałem śmiejąc się...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:10, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-przecież nic złego nie robilismy-powiedziałam i wystawiłam mu język...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:12, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiesz to nie jest nic złego, ale po części ja rozumiem... nie ufa mi i pewnie mysli, że wykorzystam Ciebie a potem nie daj boże trafi sie dziecko a ja sie na to wypnę.... - powiedziałem... - ale może nie myslmy o tym... - zaproponowałem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:14, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-już nie myśle-powiedziałam przybliżajac się do niego i całując go w usta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:15, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniłem jej pocałunek... zamknałem oczy i pozwoliłem ponieśc się naszej namietności i czułości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:18, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Całowaliśmy się czułam dotyk rąk Clarka na swoim ciele wiedziałam że tylko z nim będe szczęśliwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:21, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przytuliłem ją i szepnąłem do ucha... - Kocham Cię Skarbie... jutro przed nami nowy... chyba ciężki dzień... musimy sie wyspac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:24, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-masz racje-powiedziałam i przytuliłam się do niego...-kocham Cię i tylko Ciebie-powiedziałam i połozyłam się tak jak zawsze zamykajac oczy i po jakimś czasie zasnełam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:26, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przytuliłem ją... okryłem poscielą nas razem i głaszcząc ją tak jak zwykle zamknąłem oczy.... Po pewnym czasie zasnałem z mysla, że jutro będe martwił sie tym jak obłaskawić Ciotke Chloe....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:03, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Obudziłem się niecała godzine przed budzikiem, wstałem i udałem sie do łazienki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:09, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wróciłem do pokoju, podszedłem do łozka i delikatnie pocałowałem Chloe... Gdy otworzyła oczy akurat zadzwonił budzik... - Witaj Skarbie... Jak sie spało... - przywitałem ja wyłaczając budzik... Uśmiechneła sie do mnie i przyciągnęła do siebie... - Nie chce nigdzie sie stąd ruszać... - powiedziała... Przytuliłem ją, ponownie pocałowałem i razem wstalismy.... Chloe poszła do łazienki, a ja wyjąłem ubranie z szafki, przebrałem sie i poszedłem do kuchni zrobic sniadanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|