- No musimy zając sie dolną częścia poddasza i naszą sypialnią... - powiedziałem... - Może Ty poszukasz w internecie jakichś fajnych mebli, a ja zajme sie elektryką, w końcu musimy mieć tam światło i prąd...
Usiadłam przy stoliku z laptopem i właczyłam swoją poczte napisałam e-mail do Patricka gdy skończyłam pisać wyłączyłam laptopa i wróciłam do pokoju Clarka...
Po jakimś czasie obudziłem się... - Chyba jednak wykończyła mnie ta "przeprowadzka" na poddasze... - powiedziałem sam do siebie... - Chloe... - zawoałałem, ale mi nie odpowiedziała... - Pewnie wyszła na taras lub na basen... Poszukam jej jak sie umyję... - powiedziałem i poszedłem do łazienki....
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach