 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:50, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wyszedłem z domu Haley.. wziełem zapasowy klucz spod doniczki i przekluczyłem drzwi...chciałem byc peny,ze jest bezpieczna...
Później wolnym krokiem ruszyłem w strone domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:52, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdzie nie mogłam znaleźc mojej komórki, nie dość, że wyłączona to jeszcze mi ją wcięło. Szukałam jej po domu, aż przypomniałam sobie, że zostawiłam ją wczoraj w domku na plaży. Postanowiłam się po nią przejśc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:16, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wróciłam do domu, na wycieraczce stała średniej wielkości paczka. Razem z piłką zabrałam ją do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:00, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarłam do domu. Poszłam do sypialni, położyłam piłkę koło łóżka, zdjęłam moją bransoletkę, wyciągnęłam pudełko z kieszeni i położyłam na stoliczku. Położyłam się i próbowałam zasnąc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:34, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Budziłam się w nocy... Czasami z krzykiem, czasami z przerażeniem, jakby coś miało się stać, dziwne uczucie, a najgorsze, że nie miałam o tym komu powiedzieć, a ni w czyich ramionach poczuć się bezpiecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:12, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odpisałam na sms, po czym wyszłam w kierunku boiska.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:36, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszliśmy z Chacem do domu Haley.. wziełem zapasowy klucz i wszedliśmy do srodka..
-Jest tu ktos?-zawolałem bedac na korytarzu z Chace'em..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:43, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czekaliśmy z Lucasem az ktos sie odezwie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:03, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Własnie wychodziliśmy z domu Haley..gdy ja zauwazyłem..
-Hej.. gdzie Ty sie włuczysz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:03, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wróciłam do domu, zauważyłam otwarte drzwi... - Tylko nie Dan, tylko nie Dan.... - powtarzałam sobie w myślach, weszłam dyskretnie do domu i sięgnęłam po wieszak w przedpokoju, chodziłam cicho, żeby nikt mnie nie usłyszał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:06, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Cześć Haley..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:07, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odwróciłam się, zauważyłam Chace, opuściłam ręce i wieszak... po czym rzuciłam go na podłogę. - Bosz... nie straszcie mnie - powiedziałam. - Cześć - dodałam po chwili. - Co tu robicie? - zapytałam. - Mieliście być chyba u Kerri - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:09, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Ale Ty tez miałaś tam byc.. -powiedziałem-gdzie Ty mi sie włuczysz po nocach.. chciałem zajrzec do Ciebie na chwilke.. tymbardziej,ze Chace mowil,ze Dan wyszedł z wiezienia.. krecil sie kolo Ciebie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:12, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Wszystko wporzadku Haley?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:13, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie - odpowiedziałam krótko. - A Ty widziałeś się z nim? - zapytałam. - W ogóle to co ten człowiek robi na wolności - powiedziałam nieco zła, zdjęłam kurtkę, odłożyłam piłkę - No skoro się tu pofatygowaliście do mnie to zapraszam na gorącą czekoladę - uśmiechnęłam się lekko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|