Tree Hill

Gość

Doszedłem do drzwi.. zapukałem..

Gość

uslyszalam pukanie, podeszlam i otwarlam drzwi.. - tatus przyszedl - usmiechnelam sie. - wejdz - dodalam.

Gość

Wszedłem za Kerri do środka..

Gość

Wyniosłem wózek na zewnątrz.. na ramieniu miałem przewieszoną torbę. Kerri włożyła Sarah do wózka.-będę pchał wózek,dobrze?

Gość

- dobrze - usmiechnelam sie, ulozylam Sarah w wozku. - to do centrum - ruszylismy.

Gość

Po odbiorze bagaży, wziąłem taksówkę i pojechałem do Kerri.

Stanęłem przed drzwiami i zadzwoniłem.

Gość

- Shane - usciskalam go. - ciesze sie, ze jestes - usmiechnelam sie. - wchodz do srodka..

Gość

- To gdzie jest ta piwnica? - uśmiechnąłem się przytulając ją.

Gość

Doszedłem z mała pod dom.. otworzyłem drzwi.. zawołałem Kerri,zeby wzieła małą,a ja miałem wniesc wozek do srodka..

Gość

wyszlam na zewnatrz, wyjelam Sarah z wozka. - moje Serduszko - pocalowalam ja, weszlismy do srodka.

Gość

wlozylam Sarah do wozka, dalam jej smoczek, przykrylam kocykiem i nalozylam oslonke na wozek.. - do zobaczenia - usmiechnelam sie do Shane'a i ruszylysmy w kierunku domu Chace'a.

Gość

Pomachałem im na pożegnanie, później poszedłem do kuchni.

Gość

Zamknąłem dom i wyszedłem.

Gość

wrocilam do domu..

Gość

Wróciłem do domu, poszedłem do kuchni.