 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:38, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Peyton nic nie mówiła...tylko sie uśmiechneła lekko i dała mi całusa...
-Dobranoc Kochanie.
-Dobranoc..
Gdy Peyton znikła za drzwiami ruszyłem z powrotem na plaze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:50, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
wpadła na obiad do domu... posprzątała trochę i postanowiła wrócić do szpitala...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:19, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odstawiłem Peyton pod domem..
-Dobranoc Kochanie-pocałowałem ja na pozegnanie..gdy znikła za drzwiami ruszyłem w strone domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:47, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odprowadziłem Peyton pod dom...
-Dobronoc Kochanie..śpij słodko..-powiedziałem i ją pocałowałem...
gdy znikneła za drzwiami ruszyłem w strone domu Clarka..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
podjechał pod jej dom.
-jesteśmy na miejscu. szybko i bezboleśnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:25, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-dzieki - już miała wysiąść, ale sie wróciła - nie bierz tego osobiście, po prostu nie chciałam patrzeć na Lucasa w takim stanie... ale w każdym razie jestem ci winna przysługę... - uśmiechnęła się i wysiadła z samochodu... ruszyła do drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:26, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-nie ma sprawy - zawołał za nią. po chwili ruszył z piskiem opon do swojego domku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:36, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszedłem pod dom.. zadzwonilem niepewnie do drzwi..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:42, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
podeszła do drzwi, zdziwiła się, gdy je otworzyła...
-Lucas, co ty tutaj... cześć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:43, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Cześć..-powiedziałem niepewnie..-przepraszam.. gniewasz sie bardzo?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:45, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
uśmiechnęła się...
-nie, nie bardzo... - przytuliła go... - wejdź..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:48, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnełem sie.. wszedłem do środka..
-Masz torebke ze soba.. wychodziłaś gdzies?
Wiesz... głupek ze mnie.. zaniedbałem najwspanialsza dziewczyne na świecie..-złapałem ja za reke..-Kocham Cie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
pocałowała go...
- owszem, wychodziłam... żeby do Ciebie wpaść... - uśmiechnęła się - czyli zapraszam do mojego pokoju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:51, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniłem pocałunek.. poszliśmy na góre do pokoju Peyton..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:39, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na wycieraczce leży zółta koperta,a na niej...:
W ŻÓŁTEJ KOPERCIE:
1
To nie jest żart. to nie jest gra.. To czas dla Ciebie.. zastanówi sie,czego odemnie oczekujesz.. i jaka chcesz mniec przyszlosc..
a gdy i jeśli sie dziś spotkamy,ja Ci powiem co chcialbym od Ciebie..
Zapraszam Cie w podroz 7 drogowskazów.... przeznaczonych tylko dla Ciebie..
jeśli będziesz podążać za prawdą... dowiesz sie,czy sie dziś zobaczymy...
Stoisz na pierwszej bazie.. pierwszym przystanku..
A pierwszy drogowskaz wygląda tak:
ZAUFANIE... jest potrzebne,zeby choć troche POZNAĆ człowieka... bez niego widzimy tylko otaczającą nas aurę.. ale to złudzenie..
Zaufanie jest ryzykiem.. bo niewiadomo czy sie opłaci.. Są trzy poziomy zaufanie.. przychylnością.. ufność... i bezgraniczne zaufanie..
Ja pytam o to trzecie.. Czy Ty Peyton Sawyer jesteś w stanie mi zaufać.. tak zaufać,że jeśli kazałbym Ci skoczyć w przepaść.. bo powiedziałbym,ze przepaść jest tylko złudzeniem... skoczyłabyś?
Zastanów się chwilkę... jeśli naprawdę mi ufasz..i potrafilabys skoczyc..... odwróć kartkę...
PO DRUGIEJ STRONIE
Adolf Harnack napisał kiedyś "Nic bardziej nie wzmacnia człowieka niż okazane mu zaufanie.".. Dziękuję... Ja ufam Ci bezgranicznie....
A tak na marginesie nigdy niekazałbym Ci skoczyć w przepaść..
Możesz iść dalej... dokąd? --------> W miejsce,gdzie rozegrałem pół swojego życia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|