Tree Hill

Gość

-Śmieszna jesteś, na prawde.-obraziłem się.
-Nie odzywam się do Ciebie.-pokazałem jej język.

Gość

- No dobrze... Nie odzywaj się... - powiedziałam i czytałam dalej gazetę...
Po jakimś czesie zamknęłam gazetę i położyłam na stoliku... - Jest coś fajnego dzisiaj w telewizji??- zapytałam...

Gość

-Nie wiem.-powiedziałem oschle. Po chwili wzięłem pilota i zaczęłem szukać czegoś w telewizji.
-OOO.. Harry Potter.-

Gość

Zaśmiałam się...
- Wiesz, że uwielbiam Rona i Hermionę??- zapytałam...

Gość

-Taaak, wiem..-uśmiechnęłem się.
-A ja Harry'ego..-zaśmiałem się.
-To oglądamy, tak?-uśmiechnęłem się.

Gość

- Pewnie... Szkoda, że tutaj nie ma Legolasa - powiedziałam ze smutną minką... Po chwili położyłam głowę na ramieniu Setha i zaczęłam oglądać film...

Gość

-Taaa.. szkoda.-uśmiechnęłem się i przytuliłem Summer.
Oglądaliśmy film.

Gość

Obudziłem się rano. Spaliśmy na kanapie. Summer nadal miała głowę na moim ramieniu. Wstałem delikatnie, żeby jej nie obudzić. Wzięłem koc i nakryłem ją.
Teraz nie będzie Ci zimno Księżniczko szepnęłem i uśmiechnęłem się do śpiącej Summer. Poszedłem do kuchni.

Gość

Położyłem Summer śniadanie na stole, uśmiechnęłem się i poszedłem do mojego pokoju.

Gość

Obudziłam się... Byłam okryta kocem a przede mną na stole stało jedzenie... Uśmiechnęłam się i spojrzałam na zegarek...
No i znowu nie poszłam do szkoły - pomyślałam z krzywą miną a po chwili wzięłam się za jedzenie śniadania... Gdy zjadłam poszłam do swojego pokoju po jakieś ciuchy..

Gość

Usiedliśmy na kanapie i włączyliśmy telewizor... Zaczęliśmy szukać jakiegoś fajnego filmu...

Gość

-No patrz! Superman..-zaśmiałem się.
-Co Ty na to?-
Spojrzałem do gazety.
Za 5min. będą "Wygrane Marzenia"..

Gość

- "Wygrane marzenia" mówisz... - powiedziałam z uśmiechem... -Ja jestem jak najbardziej za marzeniami... -powiedziałam z uśmiechem i spojrzałam na Setha...

Gość

-No dooobra. Będę taki dobry.-uśmiechnełem się.
-A tak serio to kocham ten film.-
-Nie uważasz, że to ja powinienem grać tego Kevina?-zaśmiałem się.

Gość

- Ty byłbyś najlepszy w tej roli... Szczególnie jakbyś tańczył na barze - powiedziałam z uśmiechem... - A co myślisz o mnie jako Violet??