Wyszłam z budynku. Słowa Paula zabolały mnie... gdzieś w głębi wiedziałam, że ma racje i to bolało mnie najbardziej. Popatrzyłam na butelkę, którą kupiłam i wyrzuciłam ją do najbliższego kosza na śmieci. Nie miałam już sil ale mimo wszystko nie płakałam... ruszyłam przed siebie.
Chodząć po TH ujrzałem rozświetlone miejsce, postanowiłem sprawdzić co to za lokal, bo jeszcze nigdy przedtem w nim nie byłem, weszłem do środka. Kiedy tylko weszłem do środka od razu zrozumiałem co to za miejsce.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach