 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:19, 20 Wrz 2007 Temat postu: Dom Nathana Scotta |
|
|
[...]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:43, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarłam do domku Nathana, było ciemno. Kilka dni temu Nathan dał mi klucze więc weszłam do środka. Było spokojnie, czysto... w kuchni pozmywane i poukładane, weszłam do sypialni, rozejrzałam się po szafkach, zniknęło trochę ubrań Nathana, położyłam się na łóżku i przytuliłam do poduszki - Gdzie jesteś Nathan? - zapytałam siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:48, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili przypomniałam sobie o imprezie, wstałam, poprawiłam łóżko... zabrałam piwo ze stołu i wróciłam na imprezę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:27, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarliśmy pod dom..strasznie sie chwiałem..-To jaeasme -zaśmiałem sie-jusz Was odprowaaaaadziłem..to teraz ide po samochodd i jade do domu..bo nieeechcecia mui piffa dac...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:28, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne jasne - powiedziałam. Wyjęłam klucze i weszliśmy do środka. Rachel podała Lucasowi butlekę wody.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:32, 20 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Czw 21:30, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzyły ze śmiechem na Lucasa. - Rzeczywiście niedobe jesteśmy że piwa nie chcemy dać... Gdy weszli do domu Haley kazała jej skoczyć do lodówki. - Trzymaj - podała mu butelkę z wodą.
Ostatnio zmieniony przez prisonka dnia Czw 21:32, 20 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:31, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
=Niee nieechcem to nie jest piwo...ja chce piffo-mowiłem i cały czas miałem uśmiech na twarzy...-jedno...tylkoo ch ch choc jedno...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:31, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzałam się po domu, znów było tak dziwnie, pusto... a Nathana ani śladu, ani nie zadzwonił, nie zostawił kartki, nic nie powiedział. Martwiłam sie co sie z nim dzieje.
- No dzieciaczki dzisiaj koniec picia - powiedziałam. - Ogniska już dogasł blask - zasmiałam się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Czw 21:33, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Haley no ja się ograniczałam dziś... Jemu musisz to jakoś wytłumaczyć, a nie będzie to za łatwe - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:34, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodź zaśpiewamy mu kołysankę to zaśnie i nie będzie żądał napojów z chmielem - zaśmiałam się cicho widząc że Lucas układa się na kanapie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Czw 21:35, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ty ładniej śpiewasz ode mnie. Przy moim wykonaniu mógłby się jeszcze wybudzić - zachichotała. - Powinien już być zmęczony tym piciem - uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:36, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Położyłem sie na kanapie...-Niech n iech h yy niech mnie ktoś przytuli..-zrobiłem słodką minka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:37, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodź, zrobimy duet - powiedziałam ciągnąć Rachel za rękę. Lucas ułożył się wygodnie na kanapie. Wygodnie to jest z ręką gdzies w górze i nogą dyndającą nad podłogą.
- Aaaa śpij, bo właśnie... księżyc ziewa i za chwile zaśnie - zaczęłyśmy śpiewać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:38, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Księżyc ziefffa...-podśpiewywałem cicho...-aaaa zaśnie..aaa za chwile...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Czw 21:40, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- ...A gdy rano przyjdzie świt, księżycowi będzie wstyd, żee on zasnął a nie Ty...
... Wszystkie dzieci, nawet złe pogrążone są we śnie, a Ty jeden tylko nie - śpiewały z Haley kołysankę, a Lucas pomału zasypiał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|