 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:44, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szłam na plażę gdzie odbywała się impreza, ciągle dzwoniłam do Nathana, zostawiłam mu kolejną wiadomość:
"Cześć Kochany. Nie odzywasz się już kilka dni.... co się stało. Zostawiam Ci już chyba 16 wiadomość. Oddzwoń, martwię się. Kocham Cię."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:34, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Hej! - przytuliła Haley na przywitanie. - Byłaś teraz w szpitalu? - zapytała.
Ostatnio zmieniony przez prisonka dnia Pią 19:35, 21 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:38, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja też - powiedziałam siadając na ławce. - Wiesz, trochę czuję się winna, bo mogłam przy nim siedzieć, a nie iść spać... gdybym pomyślała, może dziś by tam nie leżał - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:41, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiesz że też mam wyrzuty! Gdybym nie poszła spać... Mogłam posiedzieć jeszcze chwilę... Zresztą... Teraz jest za późno... Musimy wierzyć ze Lucas wyjdzie z tego, i odzyska pamięć. - odpowiedziała przygnębiona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:44, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- I przede wszystkim nie martwmy się - wzięłam Rachel pod rękę i poszłyśmy przed siebie. - Musimy być przy nich, bo Karen też potrzebuje wsparcia - dodałam. - Co mu jeszcze powiedziałaś o "hotelu" - uśmiechnęłam się. - Bo ja jakieś pierdoły gadałam o obsłudze... - zachichotałam. - Ale nie chciałam, żeby dowiedział się od razu prawdy że jest w szpitalu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Pią 19:50, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście. Musimy wspierać zarówno Karen, Keitha jak i Lucasa. - powiedziała.
- Co do "hotelu" to wiesz powiedziałam że jestem z personelu. Obiecałam mu że wezmę go na taras jak będzie się lepiej czuł. Chciał iść od razu, ale powiedziałam że innym razem. Zaufał mi bo powiedziałam że mówię prawdę i nie kłamię... A jak sie dowie, że jest w szpitalu, to pomyśli że jakaś chora psychicznie jestem - uśmiechnęła się lekko.
- To moze chodźmy we dwie? Będzie nam raźniej... - dodała i dziewczyny ruszyły do szpitala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:22, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No...bo Jesse sie spodobał i mi i Ashlee i potem to sie wszystko tak potoczyło pechowo...bo ja jestem głupia i odstraszam facetów-powiedziałam smutno z trudem powstrzymując się od łez-
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:24, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Wcale nie odstraszasz facetów.-uśmiechnęłem się i pogładziłem ją po policzku.
-Tylko nie płacz, przy mnie żadna piękna dziewczyna płakać nie może.-uśmiechnęłem się.
-A nimi się nie przejmuj, ok-
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|