Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 10:40, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Gdy rozmawiałem z Lexem na dole podjechał pod dom, samochód z wynajetej w TH firmy pogrzebowej, ciało Chloe zostałow ułozone w trumnie zamówionej przeze mnie i wstawione do samochodu, który od razu zawiózł ją na lotnisko... My powoli tez się zebraliśmy, Lex pomógł mi zapakowac kilka potrzebnych rzeczy i zeszlismy na dół... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 21:23, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Gdy Lionel i Lex weszli z jakimś facetem dalej siedziałem przy Chloe... Lex odciągnął mnie od niej prawie siłą, ten facet zajęł sie ułożeniem jej ciała na dziwnych noszach i z lionelem wyniesli ją znosząc na dół... Usiedlismy z Lexem i rozmawialiśmy, w zasadzie to Lex mówił, bo ja nie byłem w stanie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 0:23, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wróciłem, usiadłem obok jej ciała i połozyłem ręke na jej dłoni... miała dalej na palcu obrączkę, pocałowałem ja w reke tam gdzie miała obrączkę... - Kochanie byłaś, jesteś i będziesz moja jedyna miłościa i jedyną żoną jaką miałem... - powiedziałem znowu zaczynając płakać... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:48, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Po chwili wyszedłem do swojej samotni, nie byłem w stanie spokojnie patrzeć na jej martwe ciało... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:34, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Podszedłem do szafy i wyjąłem ulubione ubranie Chloe, jej ulubioną sukienkę i bieliznę... Przebrałem ją w te ciuchy ciagle mając łzy w oczach... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:32, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tuliłem jej ciało do siebie i płakałem, nie byłem w stanie pojąc, że jej już ze mna nie ma... Po pewnym czasie pocałowałem jej sine usta... połozyłem ja na łózku i wziałem do reki telefon, nie byłem w stanie wydusić z siebie tego zdania, więc napisałem smsa do mamy i ciotki Alison, obydwie do mnie oddzwoniły... Poprosiłem mamę by załatwiła wszystko w Metropolis, chciałem pochowac ja w grobie razem z rodzicami... Powiedziałem o tym planie także ciotce Alison a ona uznała, że Chloe napewno tego by chciała... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 23:19, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Obudziłem się, Chloe dalej mnie obejmowała, ale jej uścisk był dziwnie nienaturalny... Jej skóra była biała... usta sine... łzy napłyneły mi do oczu... - Chloe... NIE... prosze nie rób mi tego.... Kochanie.... - wołałem do niej wiedząc, że jest to bezskuteczne... Pzytuliłem jej ciało do siebie... - kocham Cie Chloe, zawsze będę... - mówiłem płacząc i tuląc jej ciało... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 22:52, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Leżałam przy Clarku po chwili poczułam jak serce zaczyna strasznie mnie boleć po chwili przestałam oddychać umarłam... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 13:35, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Po pewnym czasie przytuliłam się do niego i przypominałam sobie nasze życie z Metropolis byłam szczęśliwa że mam go blisko siebie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:14, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Usnałem dość szybko, jednak przez to, że oddychało mi sie z trudem nie spałem zbyt głęboko... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:12, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
-ja Ciebie bardziej-powiedziałam i dalej patrzyłam się na niego... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:10, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Uśmiechnałem sie lekko i szepnałem... - Kocham Cie Chloe... - zakasłałem i zasypiałem dalej trzymając jej rękę... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:06, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
-śpij Aniołku ja tu będe cały czas-powiedziałam i patrzyłam się na niego jak zasypiał... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:04, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Chyba powinienem, ale daj mi rączkę, chce czuć, że tu jesteś... - powiedziałem i wziąłem jej ręke i trzymając w swojej przyłozyłem do piersi... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:01, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
-może lepiej prześpij się-powiedziałam do niego i połozyłam się na poduszce... |
|
|