Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 18:27, 09 Lis 2007    Temat postu:

-No to krotko ale pewnie jzu wszystkich znasz-powiedzialam - mozemy bo i tak mi sie nudzi..-dodalam i poslismyw strone lasku
Gość
PostWysłany: Pią 18:24, 09 Lis 2007    Temat postu:

-Aaaa więc to tak..-uśmiechnęłam się..
-Ja mieszkam tu.. jakieś 3 miesiące..-powiedziałam, po chwili dodałam..-Przejdziemy się gdzieś? Trochę tu zimno..-
Gość
PostWysłany: Pią 18:21, 09 Lis 2007    Temat postu:

-Kiedys tu mieszkalam ale na 3 lata sie wyprowadzilam....no ale mozna powiedziec ze jestem nowa-odparlam
- a ty dlugo tu juz mieszkasz?
Gość
PostWysłany: Pią 18:19, 09 Lis 2007    Temat postu:

-A ja Ashlee..-uśmiechnęłam się..
-Domyślam się, że jesteś nowa..-spojrzałam na nią.. Chciałam pytać dalej, ale nie wiedziałam, czy chce rozmawiać.. Razz
Gość
PostWysłany: Pią 18:16, 09 Lis 2007    Temat postu:

-Hej...-odparłam.Mialam dzis dobry humor jak na mnie i wkoncu wypadalo by kogos poznac.
-Jestem Amy-dodalam
Gość
PostWysłany: Pią 18:14, 09 Lis 2007    Temat postu:

Zauważyłam dziewczynę..
Uśmiechnęłam się lekko..
-Cześć..-powiedziałam i spojrzałam na nią niepewnie..
Gość
PostWysłany: Pią 18:12, 09 Lis 2007    Temat postu:

Doszłam do potoczku.Zobaczyłam siedzaca tam dziewczyne.
Gość
PostWysłany: Pią 17:32, 09 Lis 2007    Temat postu:

Usiadłam nad potoczkiem i wpatrywałam się w wodę..
Gość
PostWysłany: Śro 19:04, 17 Paź 2007    Temat postu:

Wstałam z nas potoczku i poszłam przed siebie
Gość
PostWysłany: Śro 16:58, 17 Paź 2007    Temat postu:

Przyszłam nad potoczek,usiadłam na barierce,zapatuliłam się bluzą i zaczęłam celować kamykami w wodę...jakoś byłam smutna...
Gość
PostWysłany: Pią 20:51, 05 Paź 2007    Temat postu:

Po jakimś czasie postanowiłam iść do Jessego..
Gość
PostWysłany: Pią 20:38, 05 Paź 2007    Temat postu:

Usiadłam nad potoczkiem..
Gdzie jest Jesse?Sad pomyślałam..
Gość
PostWysłany: Nie 18:33, 23 Wrz 2007    Temat postu:

-Przestań mówić o mojej mamie, ok ?!?!?!?!-krzyknęłam.
-Nie jestem Tobą, jeżeli chodzi o łóżko!!!!!!-
-Nienawidzę Cię!!-krzyknęłam i pobiegłam przed siebie..
Gość
PostWysłany: Nie 18:31, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Jesteś....dlatego,że chłopakowi wybaczysz wszytko,żeby wskoczyć mu do łóżka-powiedziałam-Twoja mamusia wychowała sobie zdzire...chyba nie była by z ciebie dumna ?-krzyknęłam-
Gość
PostWysłany: Nie 18:28, 23 Wrz 2007    Temat postu:

-A skąd Ty wiesz, co by powiedziała na to moja mama?!-krzyknęłam..
-A co, jestem jakaś gorsza od Ciebie?!?!-nadal krzyczałam..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group