Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Czw 5:58, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dojechałem do domu, zapłaciłem taksówkarzowi, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka... Wszystko mi tutaj przypominało Chloe, spedzilismy tu razem mnóstwo cudownych chwil a ostatnio praktycznie mieszkaliśmy tutaj... Byłem jednak zmeczony, od kilku dni praktycznie nie sypiałem... poszedłem do swojego pokoju... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 10:41, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Wsiedlismy do samochodu i pojechalismy wszyscy na lotnisko, gdzie czekał juz podstawiony samolot Lionela... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 20:50, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Lionel i Lex dojechali do domu Clarka, otworzyli drzwi kluczami od Marthy i weszli na góre zaglądając po kolei do kazdego pokoju... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 0:40, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dojechaliśmy do domu Clarka weszliśmy do środka... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 21:36, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Doszlismy do mojego domu, weszlismy do środka... - Jesli chcesz byśmy poszli do Ciebie, to weź sobie coś ciepłego, bo czeka nas wtedy niemały spacerek... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 15:18, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
wybiegłem z domu wsiadłem do samochodu i pojechałem do domu Chloe... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 14:24, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wyszłam z domu i zaczełam biec przed siebie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 14:11, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dojechalismy z Chloe do domu, weszlismy do środka... - Chloe Twój telefon, przepraszam, kupiłem nowy, bo tamten rozwaliłem... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 13:57, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wyszedłem z domu zabrałem ze sobą tylko nowy telefon dla chloe, do którego włozyłem kartę sim... wsiadłem do samochodu i ruszyłem na lotnisko... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 13:35, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wróciłem do domu i postawiłem kwiaty na stole w salonie... Potem poszedłem na górę by sie wykapac i przebrac... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 13:25, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wróciłem do domu i zaczałem sprzątać to co porozwalałem... pozbierałem części telefonu Chloe i szkło od kieliszka... Z telefonu wyjąłem kartę sim i postanowiłem pojechać do centrum kupić nowy telefon dla Chloe... Wyszedłem więc z domu i pojechałem do Centrum... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:46, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wyszedłem z domu w kierunku samochodu, usłyszałem dźwiek telefonu, więc odebrałem... nikt jednak sie nie odzywał... Był to telefon z numeru prywatnego, więc nie mogłem nawet oddzwonić... Wsiadłem do samochodu i pojechałem na policję... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:35, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
-Co Ty do cholery wyprawiasz?-zdziwił mnie widok Clarka... zabrałałem mu butelke z reki...-panu juz podzekujemy,chodz-złapałem go pod ramie i ruszylismy do salonu.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:32, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wracałem ze spiżarni akurat z kolejna butelka wina, napiłem sie i usłyszałem dzwonek... z butelką w ręce podszedłem do drzwi... otworzyłem.... - Lucaaas, przyyyjacielu.... - powiedziałem i zatoczyłem sie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:30, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dotarłem do Clarka.. zadzwoniłem do drzwi.. |
|
|