Tree Hill

Gość

Dotarłam na promenade poszłam w strone huśtawki usiadłam na nia i zaczełam się huśtać...

Gość

Po pewnym czasie wstałam i ruszyłam w strone domu...

prisonka · Gość

Doszła do huśtawki. - O jak ja dawno nie byłam na tej huśtawce! - rozsiadła się na niej, włączyła mp3 i zaczełą sobie marzyc.

prisonka · Gość

Czas jej upłynął bardzo szybko. - No nie... Siedzę tu już dwie godziny, i gdyby nie to że zrobiło mi się zimno, pewnie bym siedziała do rana - pomyślała. Wstała z ławki i ruszyła w kierunku domu.

Gość

Doszłam do hustawki... Usiadłam na iej i lekko się bujałam...

Gość

Po jakimś czasie wstałam z hustawki i poszłam do domu...

Gość

Przyszłam na promenadę,usiadłam na huśtawce i zaczęłam się lekko bujać...myślałam o Ashlee i o tym,że jestem głupia,ze tak ją potraktowałam...

Gość

Długo siedziałam na promenadzie...w końcu postanowiłam się przejść...

Gość

Przyszłam na promenadę.. usiadłam na huśtawkę.. i zaczęłam się lekko bujać.. Słońce ładnie grzało.. ale i tak kogoś/czegoś mi brakowało..

Gość

Usiadłem na huśtawcę obok Ashlee.
-Cześć Aschlee.. Co tak sama siedzisz?-uśmiechnęłem się lekko.

Gość

-Cześć Seth...-uśmiechnęłam się..
-A tak jakoś.. bo nikt inny ze mną siedzieć nie chce..-spuściłam wzrok..
-A Ty co tu robisz? Gdzie Summer? Dawno jej nie widziałam..-uśmiechnęłam się lekko..

Gość

-Summer? Nie wiem gdzie jest..-spuściłem wzrok..
-A gdzie zgubiłaś Jessego?-lekko się uśmiechnęłem.

Gość

-Jessego? Możliwe, że już nigdy nie odnajdę..-spuściłam wzrok..
-Jak to nie wiesz gdzie jest Summer? Coś się stało?-popatrzyłam na niego..

Gość

-Nie rozumiem..-powiedziałem, gdy mówiła o Jessem..
-Summer.. wczoraj siedzieliśmy i oglądaliśmy film.. popatrzyliśmy na siebie.. i.. pocałowałem ją.. ona chyba tego nie chciała..-