 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:17, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Kim jesteś? - spojrzałam mu w oczy. Nie wiem jeszcze, a może boję się dowiedzieć... - powiedziałam. - Może boję się pomyśleć czy naprawdę istniejesz? - dodałam. - Bo czasami, zbyt dobrze rzeczy okazują się zbyt nierzeczywiste - zamyśliłam się. - O czym marzysz? Albo marzyłeś... przyjeżdżając do tego miasta - patrzałam na niego. - Może zapukasz kiedyś do pewnych drzwi i znajdziesz tam kogoś kogo chcesz... - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:24, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Jestem pączkiem...-patrzyłem jej prosto w oczy..-czemu zastępujesz strachem większą część swoich emocji? Marzyłem o końcu.. o znalezieniu konca.. ale co jesli po drodze dzieś go przeoczyłem? Moze zostawiłem go w Trenton?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:29, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Pączkiem? - zapytałam zdziwiona. - Co nazywasz końcem? - dodałam. - Dla niektórych końcem jest śmierć - przysunęłam się do niego i podwinęłam rękaw kurtki. - Czy Ty tez tego szukasz? - zapytałam, popatrzyłam na wszystkie rany, na ręce miał też wycięte "END".... przyjechałam ręką po napisie, ale po chwili odsunęłam ją. - Nie będę Ci tu prawić morałów, bo jesteś dorosły, ale pamiętaj, że masz nas... i może nie zawsze będziemy umieć pomóc, ale będziemy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:37, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Początkiem jest dusza.. dla mnie moja.. a końcem jest łza.. łza ktora wypełni moją duszę.. Nie odemnie zależy z czego bedzie ta łza.. czyja.. Moze to bedzie łza miłości.. może śmierci.. niewiem.. Dla niektorych śmierć jest koncem.. a dla innych tylko przecinkiem w zdaniu zycia... Ja niemoge znaleźć konca..
Wiem,ze bedziecie... dziekuje... ale niepatrz tak na mnie.. tak jakbys chciała mi pomoc... dlatego ze sie ranie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:41, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Dla innych tylko przecinkiem w zdaniu życia - powtórzyłam. - Pozwól sobie pomóc... - szeptałam. - Milczenie często bywa głośniejsze od krzyku, a czyny wyrażają więcej... - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:46, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-dlaczego? dlaczego chcesz mi pomoc?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:49, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Bo zbyt wiele jest cierpiących ludzi... zbyt wiele złego się dzieje... - powiedziałam. - ...zbyt wiele osób szuka ucieczki, zbyt wiele łez wylanych, a krwi przelanej... - dodałam. - Staram się w tej chwili uratować jedną błądzącą duszę, jedno zagubione serce, jednego człowieka, który szuka końca... nie mogę wiele od siebie dać, ale mogę starać się... - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:54, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-...zbyt wiele osób szuka ucieczki..-powtorzyłem..-niemozesz mi pomoc.... nikt niemoze... ale mozesz przestać uciekać..-spojrzałem na nia..przysunełem sie i delikatnie ją pocałowalem.. chwile pozniej wstałem i odsunełem sie..-sam pojde.. zebys niemusiała uciekac..-powiedziałem i ruszyłem przed siebie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|