 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:51, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-tez nowy... bez dziewczyny... i chetnie skoczyłbym na piwo..idziesz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:53, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- na piwo? zawsze - podniósł się - na szczęście tym razem nie jestem samochodem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:55, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-dobra.. ja znam jeden pub.. to idziemy tam,czy znasz lepsze miejsce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:59, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- czyli mamy podobny zakres informacji - schował ipoda do kieszeni - pub i piwo! - roześmiał się. poszli do pubu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:51, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
..do pomostu jest przywiazany sznutek...
..na drugim koncu sznurka jest:
...dryfuje na wodzie...
..na żaglówce jest kolejna koperta..4.
..a w srodku jest list..
Żaglówka.. dryfuje po wodzie...
...ale żaglówka ma żagle.. to nie sama łódka.. żagiel pomaga szybciej płynąć...
..Ty jesteś dla mnie takim żaglem Haley...... i nie wyobrazam sobie zycia bez Ciebie...
Tadeusz Kotarbiński powiedział kiedyś "Miłość – dwie dusze w jednym zjednoczonym ciele, A przyjaźń – jedna dusza w dwóch ciałach..."
...razem tworzymy jadną dusze... w dwóch ciałach.. chce,zebys wiedziała,ze zawsze mozesz na mnie liczyć...
...bez wzgledu na wszystko... zawsze bede z Toba...
Kocham Cię siostrzyczko.. zawsze bedziesz moja najlepsza przyjaciółką...
..z Toba potrafie sie dzielic kazdym swoim sekretem... wiec prosze.. idz w miejsca,gdzie wszyscy ludzie chodza,by poczuc ulge..
..mowia to,co lezy im na sercu....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:44, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszłam na pomost. Podeszłam do ławki, położyłam na niej wszystkie rzeczy i kopertę. Zastanawiałam się, gdzie i czego mam szukać. - To już koniec wędrówki? - zastanawiałam się. Spojrzałam jeszcze raz na zakończenie listu nr 3
"... tylko patrz poza granicami tego, na czym stoisz.... zerkaj w dół.. .
Rozglądałam się chwile po pomoście: "... zerkaj w dół... " , podeszłam do barierki i wychyliłam się nieco. Spostrzegłam stateczek przywiązany na sznurku. Pociągnęłam za sznurek i wyciągnęłam stateczek, odwiązałam od niego sznurek... wyciągnęłam kopertę. Statek odstawiłam koło innych rzeczy, przysiadłam na ławeczce i zaczęłam czytać.
Uśmiechałam się czytając karteczkę.... czułam dokładnie tak samo, on od zawsze był moim przyjacielem, od zawsze był przy mnie, razem się śmialiśmy, razem płakaliśmy razem zawsze szliśmy przez życie.... i nasza przyjaźń przetrwa wszystko... wszystko.
- Ludzie chodzą do kościoła by poczuć ulgę - pomyślałam sobie. . Poszłam w kierunku kościoła, miałam nadzieję, że trop mnie nie myli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:46, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
szlam przed siebie, usiadlam dopiero na pomoscie..
- jak moglam byc tak glupia.. - zadreczalam sie myslami i pierwszy raz od tego momentu, w ktorym sie dowiedzialam o ciazy, wybuchnelam placzem.. to bylo ode mnie sliniejsze..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:41, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
wstalam z pomostu, postanowilam pojsc na plaze..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:23, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Doszedłem na pomost.. zwiełem garść kamieni.. stanełem przy barierce..i zaczełem nerwowo rzucać co chwila nowy kamyczek do wody...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:27, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przechodzilam przez pomost, ciagle mowic do Nicole.. - chcialabym zebys juz tu byla, ze mna.. - gladzilam sie po brzuchu, w odpowiedzi odczuwalam lekki ruchy. - heh - zasmialam sie, po chwili zauwazylam Chace..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:29, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Po szkole postanowiłam się jeszcze przejść. Ostatnio ciągle popołudniami siedziało się nad książkami i nie było kiedy wyjść na spacer.
Doszłam na pomost. Zauważyłam Chacea. W pierwszym odruchu cofnęłam się o krok, żeby mnie nie zauważył. Troch niezręczna była ta wczorajsza sytuacja, mimo wszystko postanowiłam podejść.
Podeszłam do barierki, podniosłam kamyczka i rzuciłam do wody.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:29, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dostrzegłem Kerri-nieboj sie,nierzuce w Ciebie kamieniem, jak podejdziesz..-powiedziałem i dalej rzucałem kamykami w wode.
-Pomoga?-spytałem Haley..-rzucanie kamyczkow.. pomaga Tobie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:34, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
podeszlam blizej.. oboje zachowywali sie jakos dziwnie, ale nie chcialam o nic wypytywac.. - usmiechnelam sie lekko.. - malenstwo domaga sie spacerow - powiedzialam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:35, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Przebywanie w tym miejscu zawsze mi pomaga - powiedziałam do Chacea.
- Cześć Kerri - przywitałam ją z uśmiechem. - I dzień dobry kruszynko - pogłaskałam ją po brzuchu. - Skubnęłam Ci wczoraj zakupy - szepnęłam do niej. - Oddam Ci je później - dodałam. - No tak, a mała już stawia na swoim - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:40, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Dlaczego akurat w tym miejscu?
-Dobrze,ze z nia wychodzisz.. powinnaś duzo spacerować mamusiu..-powiedziałem,nie patrzałem na nie, tylko dalej rzucałem kamyczkami..-ale czemu mowisz o niej malenstwo.. Myslałem,ze to bedzie Nicole.. zapomiałas wczoraj wspomiec,ze wybralas juz imie.. szkoda,ze niespytałas mnie o zdanie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|