 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:50, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale jak co Chloe?? - spytałem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:52, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-nie już nic obiecuje że nie będe oszukiwała już-powiedziałam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:54, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Usmiechnąłem sie słysząc co powiedziała... - To co teraz Skarbku??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:56, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-teraz Ty wybieraj-powiedziałam i wystawiłam mu język...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:58, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- ja proponowałem kino i byłem grzeczny, więc teraz mnie zaskocz miło... - powiedziałem z zadziornym uśmieszkiem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:01, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- no to chodźmy na boisko dawno tam nie byłam-powiedziałam i poszliśmy w strone boiska...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:49, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W dziwnym stanie szedłem przez miasto. Wszystko się kołysało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:12, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szedłem promanadą w strone domu mrucząc coś pod nosem o motylkach i uśmiechając sie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:14, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przez cala droge rozmawialismy, a ja co chwila staralam sie naklonic Shane'a zeby jednak zatrzymal sie u mnie.. - nie bedziesz sie tlukl po hotelach, kiedy ja mam duzy, pusty dom.. przyda mi sie troche towarzystwa, a i nie bede sie czula tak samotna - przytulilam sie do niego. - dobrze, ze wrociles.. zawsze byles moim oparciem - usmiechnelam sie, po chwili zauwazylam Chace'a.. mina mi zrzedla..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:16, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- No teraz to śmiało, mogę powiedzieć, że jesteś jak młodsza, kochana siostra - przytuliłem ją. - Starałem się być, ale wyjechałem... niestety... a mogło być pięknie i kolorowo - dodałem. - Co się stało?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:18, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- tylko siostra? eee a ja juz sobie nadziei narobilam - zasmialam sie. - pieknie i kolorowo moze byc jeszcze.. - dodalam. - nie nic, sie nie stalo.. - odpowiedzialam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:19, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zobaczyłem Kerri z jakimś facetem..chwiejac sie podszedłem..-gniewasz sie na mnie ze pocałowałem Ha.. Haley..a sama chodzis z tym..y...z jakims fagasem... -powiedziałem ale cały czas cieszyłem miche... hehe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:20, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ej, bo teraz Ty mi robisz nadzieję - uśmiechnąłem się i objąłem ją jedną ręką. - Przepraszam, kim jesteś? - zapytałem. - I bądź uprzejmy liczyć się ze słowami - dodałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:21, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Chace'a daj spokoj, to nie jest odpowiedni czas, ani miejsce.. zreszta jestes zalany.. - powiedzialam do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:23, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-widzieliscie motylki?-spytałem szczerzac sie,zobaczyłem jak on obejmuje Kerri jedna reka..-Ty jej lepiej nie dotykaj,poki nosi moje dziecko-powiedziałem i go popchnełem.. ale lekko,bo sam ledwo co stałem na nogach..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|