 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:07, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chodziłem wkurzony po promenadzie. Kupiłem w poliskim sklepie butelkę wódki i zacząłem ją pić. Nie mam zbyt mocnej głowy, więc procenty lekko uderzyły mi do głowy. Spacerowałem dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:30, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- ... ale wiesz, że przecież ja nie cierpię różowego - śmiałam się. - A Ty pokój dla naszych dzieci na różowo chcesz... - dodałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:31, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiedziałem, że spodoba Ci się ten pomysł - powiedziałem śmiejąc się. - Różowy to nie bedzie, ale niebieski jak będzie chłopiec to obowiązkowo - powiedziałem. - Będziemy mieć dwójkę... zgoda? - powiedziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:32, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No może - powiedziałam. - Ale chłopca i dziewczynkę - dodałam. - Chcę mieć małą kopię Ciebie - powiedziałam z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:33, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Minąłem Haley i Nathana nawet mnie nie zauważyli, byłem wściekły, na Nathana, ale w szególności na Haley. Niewiele myśląc, pod wpływem sporej ilości alkoholu, wyjąłem z marynarki niewielką broń, którą zawsze nosiłem przy sobie i wymierzyłem w ich kierunku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:34, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- A dziewczynka, będzie Twoją kopią? - zapytałem. - Jeśli tak to zgoda, teraz to trzeba przypieczętować - powiedziałem i pocałowałem ją.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:35, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Za wszystko co zrobiłaś - wybełkotałem, pociągnąłem za spust.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:39, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem Dana, coś mówił i mierzył w nas bronią. - Tato uspokój się - krzyknąłem. Patrzał na nas rozwścieczonym wzrokiem. Odepchnąłem Haley, broń wypaliła i oberwałem upadając na ziemię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:42, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosłam się z ziemi i podbiegłam do Nathana. Miał zakrwawioną koszulkę w okolicy serca, podtrzymywał zakrwawione miejsce ręką, bardzo krawił. - Bosz... Nathan... - powiedziałam. Położył głowę na moich kolanach. - Karetkę! - krzyknęłam gdy zbiegli sie ludzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:43, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy zauważyłem, że strzeliłem do Nathana przejrzałem na oczy. Schowałem broń, zaczłęy mi się trzęść ręce. Uciekłem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:47, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Byłam przerażona. Po chwili przyjechała karetka. Lekarz zajął się Nathanem, położyli go na noszach i wnieśli do karetki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:47, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mogłem wypowiedzieć z siebie słowa, patrzyłem na Haley, krwawiłem coraz mocniej, i czułem się coraz gorzej. - Ha... Ha... Haley... - szepnąłem do niej. - Obi... - próbowałem powiedzieć, ale nie miałem siły. Po chwili przyjechała karetka i zabrała mnie do szpitala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:49, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mogli mnie wziąść do karetki, zamówiłam taksówkę. Czekałam na nią 15 min. pojechałam do szpitala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:00, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszedłem na promenadę.
Na huśtawce zauważyłem Ashlee, więc podszedłem do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|