Tree Hill

Gość

***

Dojechalismy z Chloe do wesołego miasteczka, zaparkowałem przed wejście i weszlismy do środka... - Na co masz ochote Kochanie?? - Spytałem ją... - Przeze mnie trafiłas do Kozy, więc teraz odbij to sobie... - dodałem...

Gość

-może na kolejke górską -powiedziałam i pocałowam go...-teraz mnie za to nie ukarzą -powiedziałam i zaśmiałam się...

Gość

- no to chodźmy na kolejke górską, a potem ja chciałbym zabrać Cie na diabelski młyn... Tam dopiero nikt nas nie ukarze za nic.... - powiedziałem przekornie....

Gość

Poszliśmy na kolejke zaczeliśmy się świetnie bawić...

Gość

Jeżdzilismy kolejką, coraz szybciej... było fantastycznie... - No boisz sie?? - spytałem Chloe....

Gość

-ja się nie boje-powiedziałam i wystawiłam mu język po pewnym czasie kolejka zatrzymała się i wysiadliśmy z niej...

Gość

- To co diabelski młyn, czy najpierw cos innego?? - spytałem Chloe...

Gość

-diabelski młyn-powiedziałam i zaciągnełam Clarka na diabelski młyn...

Gość

Gdy wsiedliśmy od razu młyn ruszył... co chwile jednak się zatrzymywał, by wysadzić poprzednich pasażerów i wpuścic kolejnych... Objąłem Chloe i spojrzałem w oczy... - Tutaj nikt nam nic nie zabroni...

Gość

Przysunełam się do Clarka diabelski młyn zatrzymał się gdy my bylismy na górze...-kocham Cię -powiedziałam i zaczełam namiętnie całowac Clarka...

Gość

- Ja Ciebie też... nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo... Sam nigdy nie sądziłem, że można kogoś tak bardzo kochać i pragnąć, jak ja Ciebie... - powiedziałem spoglądając jej w oczy i pocałowałem...

Gość

-jest mi cudownie z Tobą -powiedziałam i przytuliłam się do niego...

Gość

- Mi tez powiedziałem, tak cudownie, że nawet nie oglądałem panoramy TH z góry... - powiedziałem z usmiechem... - mógłbym tak jeżdzić z Tobą godzinami... i patrzyłbym tylko w te boskie oczęta i całował tu słodkie usteczka...

Gość

-Clark, a co dzisiaj będziemy robić jak wyjdziemy z wesołego miasteczka?-zapytałam patrząc mu w oczy...

Gość

- hmmm - udawałem, że myslę... - nie wiem co Ty bedziesz robiła, ale ja będę całował i pieścił ciało pewnej ślicznej dziewczyny... - powiedziałem do niej i udawałem, że się za nia rozglądam....