 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:01, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosłem się z krzesła, odłożyłem czasopismo i wziąłem torbę do ręki. Stanąłem w drzwiach. - Ja poczekam, nie będę przeszkadzał... - odpowiedziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:04, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzałem na nich...wstałem...ale zakołysałem sie wiec usiadłem na łóżku...
-Po..pokażecie mi zdjęcia?razem...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:06, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne... - uśmiechnąłem się lekko. Lucas usiadł na łóżku, Peyton i ja, obok. Rozpiąłem torbę i wyjąłem zdjęcia, po czym zamknąłem torbę. Pokazywałem mu po kolei każde zdjęcie i opisywałem gdzie się znajduje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:08, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zatrzymałem sie przy zdjęciu boiska nad rzeką......długo sie w nie wpatrywałem....niewiedziałem dlaczego...ale chciałem na nie patrzeć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:11, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- To boisko nad rzekę - opowiadałem dalej. - Jedno z Twoich ulubionych miejsc. Często grasz tam w kosza z przyjaciółmi, ze Skillsem i chłopakami - dopowiadałem. - Tam też kiedyś odbyła się rozgrywka między nami, w której mnie ograłeś - dodałem. - Teraz ja też tam często bywam, fajne miejsce...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:12, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Peyton zauważyła zainteresowanie Lucasa...
- tutaj pierwszy raz ze sobą rozmawialiśmy i pogodziliśmy się po jednej z kłótni - uśmiechnęła sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:13, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnełem sie...-wygląda tak ładnie...-dotykałem zdjęcia...-szkoda,ze niemoge siegnąc ręką poza zdjęcie....
Potem oglądałem dalej....doszedłem do zdjęcia domu....gdy Nathan powiedział,ze to moj dom..a ja niemogłem go sobie przypomiec...upuściłem zdjęcia na ziemie..zezłościłem sie troszke....
-Niechce juz tego oglądać....nie dziś....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:15, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosłem zdjęcie. - Spokojnie, popatrz tylko na nie. Teraz to dla Ciebie tylko budynek. Nie dręcz się - powiedziałem. Pokazałem mu zdjęcie jakiejś polany...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-nasza polana - powiedziała cicho patrząc na zdjęcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:22, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wpatrywałem sie na zdjęcie...-Dlaczego ja nic nie pamiętam? Dlaczego??!!-wrzasnełem....po chwili zacisnełem pięści....starałem sie zapanować nad złością...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:23, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Uspokój się - powiedziałem. - Bo znów Ci dadzą zastrzyki, a po co Ci to... - odpowiedziałem. - To na pewno straszne uczucie, ale wszystko wróci - dodałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:25, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Nathan ma rację... nie możesz się zadręczać... - starali się go uspokoić,...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:33, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Położyłem sie do tyłu...złapałem sie za głowe...myślałem..przypomniały mi sie słowa pewnej piosenki ( Gloria Gaynor - I Will Survive <lolO> )
-Z początku obawiałem się i byłem sparalizowany...-( ..a co?;p hehe)-...bałem sie,że nic sobie juz nie przypomnie...ale urosłem w siłę......I nauczyłem sie jak sobie radzić...-powiedziałem cicho...-jak sam sobie radzić...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:37, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pokazałem mu kolejne zdjęcie, pomost na promenadzie. - Oaza spokoju, Tree Hill - powiedziałem. - Jeśli masz problem idź porozmyślać na pomoście - dodałem. Spojrzałem na Peyton.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:40, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-na pomoście wręczyłes mi bransoletke... - starała się udawać, że nie zauważyła tego "ataku" Lucasa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|