 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Pią 13:43, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rachel spojrzała na zegarek. - Chyba będę musiała się zbierać, bo nic nie powiedziałam rodzicom, a ostatnio widzieli mnie wczoraj... Ale oczywiście odwiedzę jeszcze dziś Lucasa. A gdyby było wiadomo coś nowego na temat jego stanu, to byłabym wdzięczna gdy Pani mnie poinformowała - podała Karen karteczkę z numerem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 13:45, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobrze..poinformuje Cie...Dziękuję Ci,ze byłaś przy nim..to naprawdę duż dla mnie znaczy..i dla Lucasa też...-powiedziała Karen..
-Dziekujemy-powiedział Keith..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prisonka
Gość
|
Wysłany: Pią 13:49, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Dla mnie też to dużo znaczy, że mogę tu z przy nim być. - uśmiechnęła się.
Podeszła do Lucasa. - Trzymaj się! Musisz być silny - powiedziała do niego i chwyciła go za rękę, po czym odeszła od łóżka.
- Do widzenia! - pożegnała się i wyszła z sali, a następnie ze szpitala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 13:50, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Do widzenia-Karen i Keith pożegnali sie z Rachel...
gdy wyszła siedzieli przy mnie...nadal nie odzyskiwałem przytomności...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:24, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Peyton doszła na Intensywną Terapię... zauważyła Lucasa, Karen i Keitha przez szybę...
-Dzień dobry - powiedziała cicho wchodząc na salę - przepraszam, że tak późno.. co z nim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:26, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Peyton kochana..-powiedziała Karen..podeszła do niej..i ją przytuliła..-Lucas miał wypadek...jechał po alkoholu...niewiem co mu odstrzeliło...nigdy niebył taki lekkomyślny...-mówiła...prawie płakała..-miał operacje...lekarz mowil,ze teraz to od niego zależy czy z tego wyjdzie...-przerwała na chwile-dobrze ze jesteś..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:33, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
odwzajemniła uścisk...
-ale on z tego wyjdzie... musi z tego wyjść... - powiedziała do Karen starając sie ją pocieszyć... po chwili podeszła do Lucasa i pocałowala go w policzek - trzymaj się Lucas, wróć do nas - szepnęła mu do ucha... - kiedy to się stało - zwróciła się teraz do Karen...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:38, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Wczoraj w nocy...była tu Rachel..mówiła,że wrócił na ognisko,po tym jak Ciebie odprowadził...i zaczoł pić...dużo wypił i gadał głupoty..dziewczyny połozyły go spać w domku na plaży...ale musiał wyjść w nocy...-Karen poleciała łza..Keith podszedłe do niej objoł ją...-Będzie dobrze...zobaczysz...-powiedział do niej..-chodz musisz coś zjeść..nic dziś nie jadłaś...
-Niechce jeść-przerwała mu Karen...
-To chodz na kawe...zejdziemy do kawiarni na dole..za pół godziny wrócimy..Peyton zostanie z nim,prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:39, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Wczoraj w nocy...była tu Rachel..mówiła,że wrócił na ognisko,po tym jak Ciebie odprowadził...i zaczoł pić...dużo wypił i gadał głupoty..dziewczyny połozyły go spać w domku na plaży...ale musiał wyjść w nocy...-Karen poleciała łza..Keith podszedłe do niej objoł ją...-Będzie dobrze...zobaczysz...-powiedział do niej..-chodz musisz coś zjeść..nic dziś nie jadłaś...
-Niechce jeść-przerwała mu Karen...
-To chodz na kawe...zejdziemy do kawiarni na dole..za pół godziny wrócimy..Peyton zostanie z nim,prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:40, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-nie ruszę się stąd nawet na chwilę - uśmiechnęła się - ale poprosiłabym też o kawę, jak będziecie wracać - spojrzała błagalnie na Karen i Keitha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:42, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Jasne...przyniesiemy Ci-powiedział Keith...-chodzmy..
-Dziękuje Cie-powiedziała Karen..po chwili wyszli z sali....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:48, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję - powiedziała do wychodzących...
usiadła na krześle przy Lucasie.. trzymała go za rękę i wpatrywała się w jego twarz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:50, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mijały minuty....po pewnym czasie zaczełem sie budzić...
-M..moja głowa...-wyszeptałem..zaczełem lekko otwierać oczy...czyłem,ze ktoś trzyma mnie za rękę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:53, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Hey Kochanie - uśmiechnęła się do chłopaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:56, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Otworzyłem oczy..spoglądałem na dziewczyne trzymającą mnie za rękę...w pewnym momencie zabrałem rękę...podnisosłem sie gwałtownie..usiadłem...-Czego Ty chcesz ode mnie? Kim Ty jesteś??!! Gdzie ja jestem? AAaaaaaa-złapałem sie za głowe...strasznie mnie bolała...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|