Forum Tree Hill Strona Główna Tree Hill
gra RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Intensywna terapia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:09, 29 Wrz 2007    Temat postu:

- Ja się nie chcę żegnać - powiedziałam. - Tylko być z nim... dlaczego odszedł? - pytałam jak dziecko w mgle. - To nie on miał odejść - powiedziałam patrząc na niego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:12, 29 Wrz 2007    Temat postu:

-dzis sie zegnacie...ale kiedys on Cie przywita tam na górze...-powiedziałem..położyłem rękę na rece Nathana...stałem tak minute..nic nie mowiac... -zegnaj bracie-powiedziałem..łza spłyneła mi po policzku...po chwili odszedłem...-bede czekał na korytarzu..-powiedziałem do Haley...i wyszedłem z sali...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:20, 29 Wrz 2007    Temat postu:

- Ja się nie chcę żegnać... - powiedziałam. - Chcę być przy Tobie... zawsze i na zawsze... - dodałam. - Co ja zrobiłam, że wszystkich tracę? - znow łzy płynęły mi po policzku. - Nigdy Cię nie zapomnę... - szepnęłam i pocałowałam go w policzek.

Po chwili przyszedł lekarz.
- Haley musimy się nim zająć - powiedział.
- Ale ja nie chcę iść... - odpowiedziałam.
- Wybacz, ale musisz... - dodał.

Pocałowałam go jeszcze raz i wyszłam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:59, 01 Lis 2007    Temat postu:

Przewieźli ja na intensywną terapię.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:33, 02 Lis 2007    Temat postu:

Rano przyszedł lekarz na obchód. Rozmawiał z pielęgniarką, sprawdzając kartę.

- Wyjdzie z tego? - zapytała pielęgniarka.
- Poczekamy zobaczymy, od wczoraj nie widać poprawy, co się dziwić... po takiej dawce jaką sobie zafundowała - odpowiedział.
- Taka młoda, a chciała odejść... - stwierdziła pielęgniarka.
- Jak się wybudzi, to znaczy się jeśli się wybudzi, będzie jej na pewno potrzebna pomoc psychologa, sama z tego nie wyjdzie... - dodał i wyszedł z sali.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 12:14, 02 Lis 2007    Temat postu:

nie wpuscili mnie do srodka na sale.. moglam patrzec tylko przez szybe.. ciagle sie zastanawialam dlaczego, po co..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:47, 02 Lis 2007    Temat postu:

Wbiegłem do szpitala.. od pielegniarki dowiedzialem sie gdzie jest Haley.. wbiegłem na IT.. podszedłem do Kerri..-co z nia?-spytałem zdyszany..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:49, 02 Lis 2007    Temat postu:

- niedobrze - powiedzialam. - niedobrze..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:00, 02 Lis 2007    Temat postu:

-co sie stało?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:06, 02 Lis 2007    Temat postu:

- chciala sie zabic.. tak powiedzial mi lekarz - szepnelam wcale nie patrzac w jego strone. - ale ja w to nie wierze.. nie ona, nie Haley.. nie ona.. to niemozliwe.. - dodalam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:11, 02 Lis 2007    Temat postu:

-to niemozliwe.. ja tez w to nie wierze... nie ona..-spojrzałem na nia przez szybe..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:13, 02 Lis 2007    Temat postu:

- wyjdzie z tego, nie ma innej opcji, jest mloda, silna ma przed soba cale zycie.. - powiedzialam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:18, 02 Lis 2007    Temat postu:

Nic nie mówilem.. tylko patrzylem na Haley lezaca za szyba...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:23, 02 Lis 2007    Temat postu:

usiadlam na krzesle, bylam juz nieco zmeczona..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:48, 02 Lis 2007    Temat postu:

-Z kim zostawiłaś mała?-spytałem..
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tree Hill Strona Główna -> Szpital Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 43 z 48

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin