 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:24, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Haley stanęła w drzwiach. Była smutna. - I jak? - zapytałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:26, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- On nie chce mnie widzieć, to boli - powiedziałam smutna. - Dlaczego takie rzeczy spotykają dobrych ludzi? - zapytałam. Podeszłam do niego i przytuliłam się. - Niech się cofnie czas... - szepnęłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:29, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- On też cierpi... - powiedziałem przytulając ją. Patrzyłem przez szybę na Lucasa. - Nie wiem czemu to go spotkało, ale niech szybko minie - dodałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:32, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja chcę być przy nim, ale on nie chce. On mnie nie pamięta, pamieta tylko jak rozbiłam kolano, jak mieliśmy 6 lat, ale nawet nie wie, że to ja... - dodałam. - Był Dan dzisiaj... - powiedziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:35, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiem, że był... - powiedziałem. - Rozmawiałem z nim przez moment. Nie pozwolę by mieszał się znów... - dodałem. - Nie pozwolę, ani Ciebie, ani Lucasa, ani nikogo - powiedziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:43, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Zostańmy tu na noc. Zgoda? - zapytałam Nathan.
- Zgoda - powiedział. - Będziemy ty jak długo będzie trzeba... - dodał.
- Dziękuję - powiedziałam i lekko go pocałowałam.
- Nie dziękuj. To mój brat - powiedział i przytulił mnie.
Siedzieliśmy na korytarzu do późnej godziny. Nie wiadomo kiedy przysnęliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:25, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Idąc do sali zakupiłem kawę z automatu. - Boże, jaka niedobra - powiedziałem. - Cóż się dziwić, podrzędny szpital, straszna kawa... - dodałem i poszedłem do sali.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:07, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Przejdę się - powiedział Nathan. - Idziesz ze mną? - zapytał.
- Eh... nie ja zostaję, nie mam siły nigdzie iść - odpowiedziałam. - Poczekam tu na Ciebie.
- Wiesz, że Cię kocham? - zapytał.
- Wiem, bo ja Ciebie też - odpowiedziałam
Nathan wyszedł, a ja siedziałam zamyślona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|