 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:28, 31 Sie 2007 Temat postu: Taras |
|
|
...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:31, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarłyśmy na taras. Było tam kilka osób, podjechałyśmy pod ławkę. Podałam Kerri jej sweter, który zabrałam wychodząc z sali. - Zeby nie było Ci zimo - uśmiechnęłam się. - ładny widok - dodałam patrząc przed siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:34, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- dziekuje, naprawde jestes aniolem - usmiechnelam sie i wzielam gleboki oddech. - jak dobrze poczuc swieze powietrze - dodalam. - jak bedziesz kiedys tutaj szla, to przynies mi ciasteczka z Karen's Cafe, bo sie za nimi stesknilam - zasmialam sie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:36, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Obiecuję, że przyniosę - powiedziałam. - W zasadzie to musże tam w końcu iść, bo od - urwałam - ... od śmierci ojca tam nie byłam. Zaniedbałam kawiarnię, ale mam nadzieję Karen mi to wybaczy - uśmiechnęłam się. - A Ty już o ciastkach myślisz - zaśmiałam się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:38, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- przykro mi z powodu Twojego taty.. - powiedzialam. - ale najwazniejsze, ze masz go tu i tu - wskazalam na glowe i serce. - umarl cialem, ale nie duchem. - dodalam. - no ja zawsze mysle o ciastkach - zasmialam sie. - przeciez wiesz..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:40, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, wiem - uśmiechnęłam się. - On jest ze mną wszędzie - dodałam. - Obiecuję, że przyniosę tyle ile będzie się dało - powiedziałam. - Dla Jess też coś wykradnę, bo jej maluch też musi poznać smak pysznych ciastek z kawiarni - zaśmiałam się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:46, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- no wlasnie! trzeba od malego uczyc go co dobre - zasmialam sie. - niech wie... moze jakas ciezarowke musialabys zamowic, co by to przewziozla? - zapytalam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:52, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Lepiej tira - zaśmiałam się. - Rozmawiałaś z lekarzem? - zmieniłam temat. - Jak ocenia stan Twojego zdrowia? I kiedy będziesz mogła do nas wrócić? - zapytałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:55, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- rozmawialam, robili mi te badania i powiedzial, ze na 90% odzyskam wladze w nogach.. ze poprostu na jednym z kregow jest ucisk, bo podczas upadku powstal jakis guz, ale nie trzeba go operowac, podaja mi jakies leki, ktore zmienjsza obrzek, wtedy ucisk ustapi i powinno wszystko byc w porzadku - powiedzialam. - a pozatym to te zebra polamane, wyladaja lepiej, ale bede musiala nosic taki usztywniacz, dla bezpiecenstwa, z nosem lepiej, jak widac - zasmialam sie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:56, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- I nie tracisz dobrego humoru, tak trzymać! - dodałam. - To co? Naoglądałaś się? Bo jedziemy dalej - zachichotałam. Kerri kiwnęła głową. - Trzymaj się - uśmiechnęłam się. Znów złapałam za wózek i popchnęłam w drugą stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:59, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- nie ma co sie zalamywac, bo to w niczym nie pomoze - powiedzialam. - w takim razie prowadz, moj szoferze - wystawilam jezyk.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:29, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dokuśtykałem na taras...Peyton szła za mna...wyszedłem na zewnątrz...o kulach dotarłem do barierki...oparłem sie o nia... patrzałem przed siebie...-Ładny widok,prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:31, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-niczego sobie... - uśmiechnęła się... - jedyne miłe miejsce w tym budynku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:36, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzałem za barierki w dół...-uu...wysoko...myslisz,ze jak bym stad spadł na głowe,to byłby wiekszy wstrzas i odzyskałbym pamiec?-Peyton sopjrzała na mnie ze strachem..-no przecież zartuje...-uśmiechnełem sie-ale masz racje....jedyne miłe miejsce w szpitalu....-patrzałem w dal..widać było domki...-mieszkałem daleko stad?widać stad moj dom?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:38, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-twój dom jest blisko... ale stąd go nie widać, bo jest w drugą stronę.... - spojrzała w dal... - a tam gdzieś jest mój dom - pokazała palcem domki kilkanaście ulic dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|