 |
Tree Hill gra RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:54, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Doszłam do szpitala i poszłam do gabinetu lekarza...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:59, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wyszłam ze szpitala i udałam się w strone domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:42, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
po obiedzie przyjechała do szpitala...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:37, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarłam do szpitala. Od razu skierowałam się na salę, na której leżał Lucas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:02, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wyszliśmy ze szpitala, zamówiliśmy taksówkę i pojechaliśmy do szkoły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:50, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Karetka zatrzymała się przed szpitalem, miałem już całą zakrwawioną koszulkę. Od raz u przewieźli mnie na salę operacyjną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:52, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ok. 30 min później byłam w szpitalu. Wbieglam do środka, podbiegłam do izby przyjęć. Dowiedziałam się, że Nathan jest właśnie operowany, pobiegłam przed salę operacyjną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:57, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
doszli pod szpital..
- to ja sie zbieram... do zobaczenia jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:57, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dotarliśmy pod szpital...-Dalej niebede Ci ciagnoł...musisz iść lulać.. ale moze nie wracaj po ciemku sama? zamowie Ci taksówka...dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- dobrze, dobrze... ale tutaj za rogiem jest postój taksówek - uśmiechnęła się i dała mu buziaka w policzek - do zobaczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:00, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Do zobaczenia-uśmiechnełem sie..wszedłem do srodka...w kierunku sali..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:02, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mimo wszystko nie pojechała taksówką, tylko poszła pieszo... wolała pospacerować i pomyśleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:44, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
podjechała pod szpital.. wysiadła z samochodu i weszła do środka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:58, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
wybiegła ze szpitala i szybko wsiadła do samochodu... była zdziwiona, że nie płacze ani nie ma ochoty nieczego rozwalić... czuła się tak jakoś... dziwnie... obco, tak jakby to co zobaczyła, nie dotyczyło jej, ale jakiejś innej dziewczyny... dopiero gdy przypomniała sobie, że Lucas ją wczoraj pocałował, uroniła parę łez... po chwili odjechała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:45, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Doszedłem do szpitala. Na izbie przyjęć powiedzieli mi, że Nathan jest na intensywnej terapii. Po drodze rozmawiałem jeszcze z lekarzem, dowiedziałem się, że jego stan jest krytyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|